Na pierwszym okrąrzeniu Kazuki Nakajima uderzył w Fernanda Alonso i odleciło mu tylne skrzydło przez co Alonso nie ukończył wyścigu.

Natomiast Sutil uderzył w "płot", odleciało mu koło i nie skończył wyścigu.

Kimi Raikkonen miał awarię bolidu i coś (prawdopodobnie z silnika) zaczęło dymić i na kilkanaście sekund zadymił tor, ale to nie koniec niespodzianek z nim związanych. Po stopie w boksie jak już ruszył (za szybko) i ten mechanik który dolewał mu paliwa nie zdąrzył wyciągnąć rury z paliwem i został potrącony tzn. uderzył kręgosłupem o koło i szubko zabrała go pomoc lekarska.

Robert Kubica poraz piąty na podjum, ale wygrał F. Massa.